Świecka szkoła nie jest miejscem na jakąkolwiek ideologię, tylko na fakty i naukę krytycznego myślenia Dlatego oburza mnie sytuacja, o której dowiedzieliśmy się kilkanaście dni temu – że konkurs pro-life „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” jest nie tylko promowany przez kilka kuratoriów w Polsce, ale również dodatkowo punktowany wpisami na świadectwie, co ułatwi wybranej młodzieży dostanie się do wymarzonej, lepszej szkoły średniej.
Zgodnie z ideą konkursu, dzieci ze szkół podstawowych mają być zachęcane do pogłębiania swojej wiedzy w zakresie bioetyki, aborcji, in vitro i eutanazji. Jednak organizator Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka z Krakowa, to nie żadne towarzystwo naukowe. To organizacja, której twórcy podnosząc skrajnie prawicowe ideologiczne hasła zakładali w przeszłości m.in. Krucjatę Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci. Konkurs nie ma nic wspólnego z faktami, etyką, a jedynie z czystą ideologią. I najbardziej martwi mnie, że Kuratorium Oświaty w Katowicach, odpowiadając na moją interwencję w tej sprawie, w gruncie rzeczy nie widzi żadnego problemu. Czekam na odpowiedzi od pozostałych kuratoriów, do których również skierowałam pisma. Będę obserwować kuratoria, dalej interweniować i dopytywać.