Ustawa o mandatach. Komentarz Wicemarszałkini Senatu Propozycja ustawy o mandatach to kolejny krok do łamania praw obywatelskich, prawa do rozstrzygnięcia przez niezawisły sąd i jawne łamanie Konstytucji.
Powiedzenie „Panie władzo” nabiera nowego sensu – policjant nie znający prawa będzie decydował o tym, czy obywatel poniesie odpowiedzialność, czy nie. To kolejna próba ograniczania praw obywateli przez Zbigniewa Ziobrę i Solidarną Polskę.
Obecne plany PiS mają doprowadzić do tego, by sprawy dotyczące mandatów nigdy nie znalazły się w sądzie. By obywatel słuchał władzy, a przede wszystkim, żeby się władzy bał.
Lewica nie pozwoli, by Zbigniew Ziobro wzmacniał swoją pozycję w Zjednoczonej Prawicy kosztem obywateli i ich praw