Mamy poważny kryzys konstytucyjny. Kryzys, który od 2015 roku tworzy i eskaluje partia rządząca. Nieprzeprowadzenie wyborów prezydenckich i odkładanie ich przeprowadzenia jest jego kolejną odsłoną. Polacy mieli nadzieję, że w 2020 roku uda im się zmienić Prezydenta, który nie tylko nie stoi na straży Konstytucji, ale podpisywaniem niekonstytucyjnych ustaw, nominowaniem sędziów do kwestionowanych izb Sądu Najwyższego, ułaskawianiem przed skazaniem, cały czas ją łamie. – O tym mówiłam dzisiaj w Senacie podczas debaty nad ustawą o wyborze Prezydenta RP.