Wielu ośrodkom medycznym wciąż brakuje podstawowych środków ochronnych, dlatego nie zwalniamy tempa i każdego dnia wraz z moim zespołem staramy się im pomóc. Z tego też powodu byłam dzisiaj w Lędzinach, Mysłowicach i Siemianowicach Śląskich, bo tam wszędzie potrzebne jest wsparcie.
Maseczki, które uszyliśmy trafiły do Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lędzinach, Szpitala Miejskiego nr 2 w Siemianowicach Śląskich oraz Publicznego Zakład Opieki Zdrowotnej Ośrodka Rehabilitacyjno – Opiekuńczego w Mysłowicach. A to jeszcze nie koniec, bo szyjemy nadal i dopóki będzie potrzebna pomoc będziemy wspierać każdy taki ośrodek.